Osioł ze Shreka

Kay · Wysłany: Nie 0:25, 11 Mar 2007 Temat postu:

A może pani Kultura nie lubi ich? xD

Dagi · Wysłany: Nie 13:24, 11 Mar 2007 Temat postu:

Na to wygląda...

Kitka^^ · Gość

Kultura, kulturą... co wy tak o tej kulturze przez 5 stron rozpreawiacie?? Ja się nie wypowiem bo kulturalna nie jestem

A na poważnie... nie wiem co napisać o wspomnianej kulturze

Dagi · Wysłany: Śro 15:15, 14 Mar 2007 Temat postu:

A nie wiem. My tak chyba mamy.

A Kultura to nie kultura. Tylko Kultura to taki kot. A kot, jak wiadomo, to drapieżnik. A drapieżniki chodzą swoimi drogami. I czasem do nas zajrzą, nieprawdaż? Wesoly

Kay · Wysłany: Śro 15:54, 14 Mar 2007 Temat postu:

Ano, prawdaż xD

Dagi · Wysłany: Śro 21:54, 14 Mar 2007 Temat postu:

...czyli mam rację, ma się rozumieć? xD

D'ark · Wysłany: Śro 21:56, 14 Mar 2007 Temat postu:

Masz rację. Ale powiedz mi Dagi (bo się jak mniemam znasz) czy Mruczysław Persosław to nie najidiotyczniejsze imię dla kota??

Jestem sadystką niczym Kay i go tak nazwałam

Kay · Wysłany: Śro 22:16, 14 Mar 2007 Temat postu:

A czy ja moge się wypowiedzieć?
Wiem coś na ten temat, bo swojego kota nazwałam Marian.
A kota kolegi, który prosił mnie o wymyślenie imienia, Tekla...

Dagi · Wysłany: Czw 16:08, 15 Mar 2007 Temat postu:

Marian? MARIAN? To artystyczne przezwisko mojego szynszyla!

I, kochana Kitko, Mieczysław Persosław to najszlachetniejsze imię dla kota. Naprawdę! Pierwszy człon wskakuje na waleczność kociaka, drugi, że jest Persem.

Ha! Ale wykombinowałam, nie? Wesoly

Kay · Wysłany: Czw 16:54, 15 Mar 2007 Temat postu:

Kot niewątpliwie jest waleczny. A może po prostu lubi jeść mieczyki?
Dagi kochana, a co powiesz na MRUczysław Persosław?

A dlaczego artystyczne?

Mój Marian nazywa się Marian, bo wcześniej nazywał się Klemens, ale że byłam na fali Magdy M. przechrzciłam go na Marian, vel Maniek. No i zostało.

Dagi · Wysłany: Sob 14:28, 17 Mar 2007 Temat postu:

MRUczysław? Idealne! Wesoly

Czemu artystyczne? Bo Szyszek to Szyszek i na nic innego nie reaguje. Ale, skubaniec jeden, chyba wiek dojrzewania przechodzi, bo ciągle piszczy jak szalony.

Tak więc wykombinowałam, że potrzeba mu szynszylicy. Czyli Heli. No i artystycznie to Marian jest xD

Kitka^^ · Gość

Dzięki za podpowiedź

Mimo że mój kot ma 2 lata to i tak zawsze sie pytam czy to dobre dla niego imię

Ale chyba powinien sie nazywać leżosław persosław, bo nic tylko śpi i sadło grzeje

Kitka^^ · Gość

To ile Kay, twój kot miał imion? Ja bym na jego miejscu oficjalnie nazwala się bezimiennym. W imieniu Marian widzę artystyczny nieład. Wesoly

Dagi · Wysłany: Pon 14:41, 19 Mar 2007 Temat postu:

O! Kitko, uwielbiam zwrot "artystyczny nieład"! Wesoly

D'ark · Wysłany: Pon 17:58, 19 Mar 2007 Temat postu:

O! Dagi, ja też

ale czy to nie prawda, że w imieniu Marian jest jakaś iskierka ukrytej tajemniczości, dzikości i kociości?? Doskonałe imię dla kota Kay